poniedziałek, 20 lipca 2020

17 lipca, dzień 0

Renek wiesza kiełbasy na złożony maszcie. Od dzisiaj każde przybicie do lądu to szukanie dobrego miejsca na sznur kiełbas.

Chłopaki, czyli Krzysiek, Klimek, Kazik, Renek, Max i Olek są nad zalewem zegrzyńskim. Ich zadanie to odebrać łódki, zapakować bambetle i wypłynąć na Wisłę, gdzie pod wieczór dosiądziemy się z Agnieszką.

Nie działa silnik Renka, dużo czasu zajmuje im ogarnięcie wszystkich części. Pakowanie też trwa i trwa. Ruszają w stronę kanałku. Wtedy odpada część łódki, do której przyczepiony jest silnik Krzyśka. Silnik wpada do wody, chłopaki wracają do portu. Dzisiaj już nie wypłyną.

W sumie przepłynęli kilometr. Część zostaje w namiocie w porcie, część wraca do Warszawy.






1 komentarz: